Kategorie
Wiersze

Spóźnieni kochankowie

Jak ziarenka piasku plaży
Rozpalone żarem słońca
Serca płoną, dwoje marzy
Razem dotrwać chcą do końca

Zanurzeni w ust słodyczy
Marzeniami śnią na jawie
Świat tych dwoje nie dotyczy
Wiosnę czują jak żurawie

W blasku ciszy namiętności
Kochankowie, choć spóźnieni
Jedno serce drugie gości
W swych objęciach są spełnieni

Nocą aż do przebudzenia
Rozkosz ciepłem pieści ciała
Do wiecznego zatracenia
Tak by miłość po grób trwała

ocena: 5/5 - głosów: 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.