Ledwo północ, nie do wiary
Szybko Pan się do snu wkradł
Tylko we śnie takie czary
Aż zazdrosny księżyc zbladł
Miejsca starczy dla nas dwoje
Nie jest Pan tu pierwszy raz
Pan się śpieszy? Już się stroję
Zatrzymałam dla nas czas
Wie Pan o czym sobie marzę?
Znowu poczuć życia smak
To dla Pana jest rozkazem?
Pan mi przerwał … ja … o tak!