Warszawianka, z wykształcenia prawnik, z zamiłowania bajkopisarka i poetka. W wolnym czasie miłośniczka przyrody. Z pasją piszę dla dzieci rymowane wiersze edukacyjne, kołysanki i bajki z morałem. Bohaterowie rymowanek to barwnie opisane postacie, głównie zwierzęta, którym przypisuję cechy ludzkie. Zapraszam do świata fantazji.
Gdyby tak szczęście schować na zapas, mieć go pod ręką pełne szuflady. Cieplutką nocą wyjść poza taras, gwiazd spadających ujrzeć miliardy.
Stary kałamarz, mieć w nim atrament, wspomnienia wpisać pomiędzy rymy. Ocalić miłość, czystą jak diament, tę, dzięki której, tak pięknie śnimy.
Pierwsze spojrzenia i uśmiech w oczach, twarzy rumieniec i ust zbliżenie. Błądzenie w chmurach za dnia, po nocach. Zajrzeć gdzie szczęście wije korzenie.
Pachnące życiem jak bez na wiosnę. Jak słońce latem ciepłem soczyste. O deszcz jesienny w skwarze zazdrosne. Jak płatki śniegu kryształem czyste.
Pochwycić w dłonie, napełnić garście, chłonąć ten zapach, poczuć te smaki. Człowiek ma zawsze lat osiemnaście, gdy we wspomnienia jest tak bogaty.