Kategorie
Bajki

Chatka w lesie

W starym lesie, stary płotek,
strzeże bardzo starej chatki.
Na ten płotek wskoczył kotek,
co miał czarno – białe łatki.

Zrobił kroków tylko kilka,
by na ganku usiąść z drewna.
Nagle dostrzegł na nim wilka.
Mina wilka była gniewna.

W lesie chodzą takie słuchy:
– Wilk apetyt ma na koty!
Na przestrogi kot był głuchy,
wlazł przez płotek tak dla psoty.

Drewno skrzypi pod łapami,
kot ze strachu zamknął oczy.
Tylko oni, są tu sami
i na kota wilk się boczy!

Jakby tego było mało,
kot uchylił jedno oko.
Ewidentnie coś nie grało,
wilk się szczerzył zbyt szeroko.

Z oczu gromkie łzy płynęły,
wilk łapami trzymał zęby.
Strachy kotka już minęły,
przyznał mu szczególne względy.

Kot nazbierał ziół w ogrodzie,
wiadro wody zagotował.
Przy ostrożnej wilka zgodzie,
sprawdzał czemu ten chorował.

Nie minęła krótka chwilka,
kot ziołami ząb nacierał.
Uratował w porę wilka,
przez co zyskał przyjaciela.

W starym lesie, stary płotek,
strzeże bardzo starej chatki.
W niej zamieszkał wilk i kotek.
Sadzą zioła oraz kwiatki.

SPIS TREŚCI

Kategorie
Bajki

Zebra

W jakim zebra jest kolorze?
Czy też w czarnym? W białym może?
– Jaki kolor jest mych pasów?
Zapytała się szympansów:
– Czarny, biały, bez różnicy
Starsza wiekiem małpa krzyczy

Zebra pyta więc gazelę:
– Czego więcej mam na ciele?
Bieli jak u krówek mleko?
Czy do bieli mi daleko?
Mów gazelo, wiedzieć muszę
I wypięła swe podbrzusze
– Jesteś biała, bez wątpienia
Biały, w czarny pas się zmienia

Zebra rada swym kolorem
Rychło ścięła się z gryzoniem
Myszka, z ziemi (bo ssak mały)
W pasach widzi kolor biały:
– Ciało czarne zebro droga
Zebra na to – do pieroga!
– Jestem czarna, w białe pasy!
To nadaje się do prasy!

SPIS TREŚCI

Kategorie
Bajki

Dzik

Wystrojony
W strój zielony
Pan myśliwy
Nadgorliwy
Tuż przed zimą
Z groźną miną
Gonił dzika

Gonił dzika
Jak szalony
Dzik speszony
Że myśliwy
Nadgorliwy
Goni dzika
Bo ma bzika

– Masz pan bzika!
Świnia drze się
– W swoim lesie
Na poszyciu
Ryję w skryciu
Ściółkę grzebię
Spulchniam glebę!

SPIS TREŚCI

Kategorie
Bajki

Bianka

Tuż pod lasem, na polanie,
stały sarny, same panie.
Pośród stada – Bianka – biała,
tak jak kolor śniegu cała.

Nagle zjawił się Leonek,
samiec sarny. To koziołek.
Tak zakochał się w sarence,
nie czuł mrozu – czuł swe serce.

Każdej nocy śnił o białej,
sarnie innej i wspaniałej.
Ale stado Biankę skrywa.
Biedny Leoś, wciąż przegrywał.

Na polanie i pod lasem,
Leoś tylko wzdychał czasem.
Nie odkochał się już w Biance.
Serce oddał swej wybrance.

Koziołeczek, mądra głowa,
myśli sobie: – Niech się chowa.
Z leśniczówki zdobył sianko
i zabłysnął nim przed Bianką.

Sianko było niezawodne.
Sarny już nie będą głodne.
Leoś się o stado troszczy.
Sercu Bianki jest najdroższy.

Choć tak długo kochał skrycie,
odwdzięczyło mu się życie.
Leoś z Bianką są w miłości.
To zasługa cierpliwości.

SPIS TREŚCI

Kategorie
Bajki

Bałwan

Nie ma włosów, ma czapeczkę,
zamiast oczu dwa węgielki,
w miejscu nosa marcheweczkę,
którą skubią mu wróbelki.

Zamiast rączek ma patyki,
szal na szyi kolorowy,
białe palto na guziki,
to już cały strój zimowy.

Dzieci z kul go ulepiły,
kiedy sypał śnieg od rana.
Teraz będą się bawiły,
mają sanki dla bałwana.

SPIS TREŚCI