Kategorie
Bajki

Bóbr

Bóbr i przyjaciele - książeczka
wiersz o bobrze

czyta: Wojciech Strózik

Z drzew gałęzi, mułu, liści,
stado teren wokół czyści.
Blisko wody, gdzie jest ziemia,
bobry wznoszą swe żeremia.

Tylko jak ten bóbr tam wchodzi?
Aaa, pod wodę sobie schodzi.
Tam ma swoje wejścia tajne.
Pomysłowe to i fajne.

Na powierzchni i pod wodą,
bóbr się rusza ze swobodą.
Świetny pływak co nurkuje.
Częściej w noc, niż w dzień żeruje.

Futrem ma pokryte ciało,
by go w zimie dobrze grzało.
W palcach stopy – błonka pławna,
to u bobra rzecz zabawna.

Uszy, oczy oraz nozdrza,
w jednej linii – cecha bobrza.
Z wody tylko się wychyli
i niczego nie pomyli.

Ogon płaski, cały w łuskach,
i pazury na paluszkach.
Swym ogonem bóbr się broni,
a należy do gryzoni.

Zęby bobra to siekacze,
ostre bardziej niż dziurkacze.
One rosną jemu stale,
więc są mocne niebywale.

Bób wycina drzewa w lesie.
Gdzie ten bóbr je potem niesie?
On gałęzie zjada młode.
Musi jeść, choć czyni szkodę.

Korę, liście, bóbr gromadzi,
czego nie zje, w wodę wsadzi.
Ma na zimę – mądra główka!
Woda zimą – jak lodówka.

I na wodzie wznosi tamy.
Ale po co? – zapytamy.
Poziom wody reguluje,
ma swobodę gdy żeruje.

Bóbr buduje całe życie
i naprawia należycie.
Taka już natura bobra,
że pilnuje swego dobra.

SPIS TREŚCI

Tekst wiersza został lekko zmodyfikowany względem recytacji.

ocena: 4.7/5 - głosów: 16

3 odpowiedzi na “Bóbr”

Fajny, edukacyjny wierszyk. Jak to dobrze, że o bobrze, ktoś napisał tu tak dobrze, bo niedobrze, gdy o bobrze, ktoś wymawia się niedobrze.

Z radością przeczytałam kolejny fantastyczny utwór naszej utalentowanej autorki i czekam na kolejne,aby rozweselały nas wszystkich w takim dziwnym czasie🤗

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.