Kiedyś jeszcze suknię włożę,
parkiet sali będzie nasz.
Zawirują ściany może,
ten ostatni jeden raz.
Będą bili dla nas brawa,
będą prosić nas o bis.
Będzie radość i zabawa.
Porwij mnie do tańca … please.
Załóż muchę, chwyć za rękę,
mnie czerwoną suknię włóż.
Bioder twoich nogą sięgnę …
Włącz muzykę, choćby już.