Czas pożegnać się już z majem,
jaśniał blaskiem jak gwiazdeczka.
Dużo życzeń jest nawzajem.
Dzieci w czerwcu chcą słoneczka.
Maj ma jeszcze niespodziankę,
miły prezent na Dzień Dziecka.
Ptasi koncert przed porankiem
z pięknym głosem skowroneczka.
Gdy odchodził maj już z łąki,
zatańczyły mu motyle.
Wyściskały maj biedronki,
wspominając dobre chwile.
Podziękował mu zaskroniec,
urzeczone majem trzmiele.
Rozczulony już na koniec,
rzekł – Żegnajcie przyjaciele!
Żabi chórek na moczarach,
maj pożegnał oklaskami.
Pyta żabka tęga w barach:
– Sam dasz radę z walizkami?
Maj jej posłał uśmiech szczerze
i oświadczył wesolutki:
– W dobre chęci żabko wierzę,
lecz mój bagaż jest puściutki.
Tu zostawiam swój majątek.
To bogate w nektar kwiatki,
z groszkiem, z bobem pełno grządek
oraz zdrowe ziół rabatki.
Owocowe drzewka w sadzie,
to ode mnie na Dzień Dziecka.
Żabka rzekła – Tak, w zasadzie,
z czerwcem będzie też bajeczka.