Lisek złapać chciał koguta.
Wielka była jego buta.
Wnet pokonał ogrodzenie,
na koguta ma baczenie
Myślał, że jest bardzo bystry
może nawet przeźroczysty,
że go kogut nie zobaczy
kiedy w ziemi dłubie, haczy.
Ale kogut nie był głupi.
Rychło okiem liska złupił.
Plan szykuje na urwisa,
bo mądrzejszy jest od lisa.
Oprócz gęsi, kaczek, kurek,
biegał obok piesek Burek.
Nie minęła nawet chwila,
kogut czmychnął za pupila.
– Chytry jesteś lisku rudy?
No to podejdź do psiej budy.
Skargę wyślij do sołtysa!
Tak przechytrzył kogut lisa.
2 odpowiedzi na “Jak kogut przechytrzył lisa”
Super wierszyk😍
Wciąga jak Włosi makaron 🙂 🙂 🙂