Kategorie
Bajki

Jak raki stroiły się na zimę

Pomysł bajki dziś jest taki
Wystroimy modnie raki
Zabierzemy je do krawca
To od mody przecież znawca

Jak rzemieślnik jest rzetelny
Wziął materiał wodoszczelny
Pobrał miarę z każdej strony
Spina projekt jak szalony

Nie przejmując się w ogóle
Szpilki wbija już w koszulę
Tu ścieg prosty, tu zygzakiem
Dogaduje się też z rakiem

On go bardzo grzecznie słucha
– Do koszuli będzie mucha
– Bez poślizgu frak do tego
Rak koniecznie chce czarnego

Spodnie w kancik są krojone
I szeleczki wymarzone
Choć strój jeszcze niegotowy
Od nóg sięgnie aż do głowy

Płaszcz zdobiony guzikami
Przewiązany szalikami
Rondo duże w kapeluszu
Nie zakryje zbytnio uszu

Czegoś jeszcze tu brakuje?
Krawiec buty już szykuje
Strój dla raka, jak ta lala!
Elegancją nas powala

SPIS TREŚCI

ocena: 5/5 - głosów: 2

W odpowiedzi na “Jak raki stroiły się na zimę”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.