Kategorie
Bajki

Leśna kołysanka

Wyprostował zając nogi
Gdy wieczorem wrócił z drogi
Przysiadł sobie pod sosenką
By wstać rano przed jutrzenką

Są listeczki i igiełki
Na gałązce dwa szczygiełki
Oj, znużony jest dziś zając
Bardzo zmęczył się kicając

Gdy przytulił się do runa
Siadła sobie przy nim kuna
Ale zając już zasypia
W życie lasu więc nie wnika

Spokój, cisza jest wokoło
Ktoś zatacza jednak koło
A na grzbiecie ma igiełki
Tak, to jeżyk, lecz niewielki

Do zajączka prosto zmierza
Ale ten nie czuje jeża,
Który zajął już kwaterkę
Otulając się futerkiem

Pod zajączkiem tak cieplutko
Zwierząt kilka, jest milutko
Kuna, jeżyk, mało jeszcze?
Nie, bo właśnie doszły świerszcze

Dla nich zając jak kołderka
Grzeje miło jak fajerka
Taka z pieca lub z kuchenki
Wszyscy lgną jak do stajenki

Kuna, jeżyk, no i świerszcze
A i księżyc wyszedł wreszcie
Są biedronki i ślimaki
Mrużą oczka już dzieciaki

Do zaśnięcia bajka służy
Wspólny wieczór się nie dłuży
Śpi zajączek i śpią dzieci
Rano słonko znów zaświeci

SPIS TREŚCI

ocena: 5/5 - głosów: 2

W odpowiedzi na “Leśna kołysanka”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.