W lisiej sworze żyła Gapcia,
Woła mama, woła babcia
Gapcia mówią starzy, młodzi
Lecz dlaczego, o co chodzi?
Gapcia przecież jest zaradna
Z Gapci nie jest gapa żadna
I pomysły ma na miarę
Czasem wręcz na wielką skalę
Gapcia służy też dowcipem
Powiedzonka jej są hitem,
Gapcia daje wszystko z siebie
I pomaga też w potrzebie
Lecz, co z tego, kiedy Gapcia
Mówi mama, mówi babcia
Gapcia mówią starzy, młodzi
Lecz dlaczego, o co chodzi?
Więc, wyjaśnia Gapci dziadek
Opowiada tak przypadek:
Raz potrzebne były kapcie
– Idź do sklepu – proszą Gapcie
Gapcia kapcie robi sama,
Nie przeszkadza zatem mama
Wzięła włóczkę, no i druty
Zamiast kapci wyszły buty
Innym razem dla rodziny
Gapcia robi kosz z wikliny
Wielką miała w siebie wiarę
Plotła, wiła godzin parę,
Bo na grzyby kosz się nada
Ale z kosza, grzyb wypada
Gapcia nie chce już wikliny
Teraz będzie lepić z gliny
Wymieszała glinę z wodą,
Co zrobiła ze swobodą
Ulepiła gar dla babci
Tak w prezencie, zamiast kapci
Zapomniała go wypalić
Garnek musiał się rozwalić
Nie ostatni to przypadek
Opowiada dalej dziadek:
Jeść pieczoną lubi skórkę
Upolować poszła kurkę
Jak złapała ją w kurniku
To upiekła na patyku
Nie w kuchence, lecz w ognisku!
W samiusieńkim palenisku
Wszyscy wiedzą, węgiel szkodzi
O co zatem Gapci chodzi?
Gapci ciągle jest za mało
Więc się trochę należało!
– Dosyć tego – Gapcia prosi
Bo przezwiska, oj, nie znosi
Obrażona na rodzinę
Chce zakończyć żart i kpinę
Ona wszystkim im pokaże
Kto jest mądry się okaże!
Więc nad rzeką dzień spędziła
I niedźwiedzia wyśledziła
Poszła za nim łapać pstrąga
Co drugiego jemu wciąga
Niedźwiedź stary, to nie widzi
Z Gapci teraz nikt nie szydzi,
Bo przyniosła pełno rybek
Co tam teraz jakiś grzybek!
Gapcia bardzo jest odważna
Chociaż bywa niepoważna
Pokazała, że jest sprytna
A ta drwina była zbytnia
Polecane:
Niedźwiedź
Jak kogut przechytrzył lisa
W odpowiedzi na “Lisica Gapcia”
Niesamowita wyobraźnia autorki, świetne bajki. Będę tu regularnie zaglądać, dawno nie czytałam tak zabawnych wierszy dziecku 😃