Oddzieleni raju bramą
W ciszy niosę kwiat nagrobny
Nic już nie jest takie samo
Los każdego tak podobny
Przystanęłam, już nie gonię
Ufność kładę w blasku zniczy
Łzy policzkiem płyną słone
Pamięć w sercu bliskich liczy
Dziś dziękując za opiekę
Czuję smaki ciepłych wspomnień
To światełko dla Was świecę
Ja Was nigdy nie zapomnę