Na podwórku jest jaskółka
Ma przydomek „Gryzipiórka”
Lubi wiersze, rymowanki
Lecz nie bawią ją skakanki
Raczy ptaszki zagadkami
I zabawia je słówkami
Wierszem składa im życzenia
Wierszem daje pozdrowienia
Dźwięki rymów słychać wkoło
Ptaszkom zatem jest wesoło
Rymowanie jest nawykiem
Z jedną sójką i słowikiem
Lecz zazdrosna stoi wrona
I podjudza tak gawrona:
– Choć ja nie chcę siać zamętu
Mówią, że jej brak talentu!
Gawron nie chciał wcale grzeszyć
Ale plotkę leciał szerzyć
Powtórzyły ją wróbelki
Kiedy jadły dwa precelki
Z sikoreczką oraz kawką
Więc, odbiło się to czkawką
Plotka toczy się jak koło
I głoszona jest wokoło
Tak dotarła do kurnika
Niby kura, to nie wnika
Lecz podała do gżegżółki
I wróciło do jaskółki,
Która tracąc zapał, wenę
Od tej pory ma już tremę
Chociaż dalej lubi słówka
Mówi ptaszkom – Boli główka!
Nim minęły trzy dni całe
Nudzą się już ptaszki małe
Nie ma zabaw i pomysłu
Bo jaskółki brak umysłu
Na podwórku jest ponuro
A, i pachnie awanturą
Atmosfera nie jest miła
Wrona ptaszki tak skłóciła!
– Dość! – powiedział dzięcioł stary
– Z jaskółeczką były czary
Czas ci wrono w dalszą drogę
Ja spakować już cię mogę!
Odprawiły ptaszki wronę
Szybko biorąc rymów stronę
Wrona plotkę rozpuściła
Więc najwięcej tu straciła
Plotka lekka jest jak piórko
Więc nie przejmuj się jaskółko
Nie ma rangi ani wagi
Plotkarz, to ktoś bez odwagi!
3 odpowiedzi na “Plotka”
Zabawne i z morałem!
Super 🥰 Świetny wierszyk 🥰
Ładny wiersz i ciekawy☺️