Kilka dni przed Wielkanocą
Pewien kogut tuż przed nocą
Do kurnika wpadł z koszykiem
Gorączkowo, no i z krzykiem:
– Nie próżnować moje damy
Już za chwilę święta mamy
Dzieciom już brakuje jajek
Do zrobienia z nich pisanek!
Wszedł z koszykiem między grzędy
Jajka zbierać już w te pędy
Kury śmieją się podstępnie
A ten chowa je namiętnie
Koszyk jajek prawie cały
A te kury wciąż chichrały
Tu na pewno coś się święci
I zostanie to w pamięci
Kiedy z rana przyszły dzieci
Dumny kogut z koszem leci
Jakby jajka sam zniósł w nocy
Na potrzeby Wielkanocy
A tu w koszu niespodzianka
Lepsza nawet niż pisanka
Zamiast jajek są pisklaczki
Nie od kurek, lecz od kaczki
Dzieci mają więc pytanie:
– No kogucie drogi Panie
Skoro piskląt jesteś matką
Toś ty kurą, czy też kaczką?
2 odpowiedzi na “Psikus”
Pierwszy raz jestem na tej stronie i jestem mile zaskoczona, zgrabne wierszyki, świetne pomysły, lekko się czyta, naprawdę fascynujące 🙂
To jest chyba „kogkacz”, lub „kaczkog”. Zabawna historia.